No tak oczywiscie prawidlowo napiszemy Jacques'a, ale tutaj to niczego nie zmienia.
Tutaj pomyliłem się, ale trzeba dodać do Twojej wypowiedzi "imiona zakończone na
niewymawianą spółgłoskę"
Imiona zakonczone na spolgloske maja apostrophe, a wiec Charles'a.
Tutaj znowu: "imiona zakończone na
niewymawianą spółgłoskę". Tak więc, inna będzie pisownia w wypadku imienia anglosaskiego Charles, a inna w przypadku imienia francuskiego "Charles"; oba identyczne w pisowni, ale inne w wymowie końcowej spółgłoski [Czarls ou Szarl]. Voyons ce que disent les spécialistes:
--------------------------------------------------------------
PORADNIA JĘZYKOWA PWN, Zasady pisowni i interpunkcji (59.4):
59.4. Pochodzenie nazwy własnej również jest czynnikiem, który ma istotny wpływ na sposób zapisu i odmiany. Anglosaskie imię Charles [Czarls] będziemy odmieniać Charlesa [Czarlsa], Charlesie [Czarlsie]; francuskie imię o identycznej pisowni wymawiamy jednak [Szarl], więc musi ono w takim razie być odmieniane tak: [Szarla, Szarlu], a zapisywane Charles’a, Charles’u (por. 66.2.). Donc, "Charlesa Mountbattena", mais "Charles'a de Gaulle'a [Szarla de Gola].
Jest to co prawda nie do końca zgodne z zasadami pisowni nazwisk angielskich i francuskich, podawanej w tej samej poradni językowej:
66.1. Nazwiska zakończone w piśmie:
a) na spółgłoskę wymawianą, np. Auber, Bush, Eisenhower, Eliot, Pasteur;
b) na spółgłoskę niewymawianą, np. Anouilh, Diderot, Jouvet, Mitterrand, Villon; wyjątkiem są niewymawiane spółgłoski -s, -x (zob. 66.5., 66.7.);
c) na -y po samogłosce, np. Disney, Macaulay, Shelley;
otrzymują końcówki polskie bez apostrofu, np.
Auber, Aubera, z Auberem, o Auberze;
Bush, Busha, z Bushem, o Bushu;
Anouilh, Anouilha, z Anouilhem, o Anouilhu;
Mitterrand, Mitterranda, z Mitterrandem, o Mitterrandzie;
Disney, Disneya, z Disneyem, o Disneyu.
Przypuszczam wszakże, że piszemy
Charles'a (z apostrofem), ale
Diderota (bez apostrofu), dlatego, że we francuskim Charles, oprócz niewymawianego -s istnieje jeszcze -e nieme, a wyrazy obce zakończone na -e nieme, powinny być w polszczyźnie odmieniane z apostrofem, tak jak np. Larousse / Larousse'a:
66.2. Nazwiska zakończone na -e nieme (tzn. niewymawiane) otrzymują polskie końcówki po apostrofie, np.
Larousse, Larousse’a, Larousse’owi, z Larousse’em;
Zatem faktycznym kluczem do użycia apostrofu po
Charles oraz
Jacques w ich odmianie w polszczyźnie nie jest zakończenie tych imion na niewymawianą spółgłoskę, ale istnienie przed tą spółgłoską -e niemego! Nie muszę dodawać, że francuskie imiona zakończone na wymawianą spółgłoskę [ale czy takie w ogóle istnieją ?] nie będą wymagały użycia apostrofu w swojej odmianie.
I rzeczywiście, wyżej przytoczone objaśnienie 66.2 precyzuje -
Dotyczy to także nazwisk, w których po -e niemym pojawia się spółgłoska, np. Combes, Combes’a, Combes’owi, z Combes’em;Descartes, Descartes’a, Descartes’owi, z Descartes’em.
----------------------------------------------
J'espere bien que vous allez comprendre tout ca !!!