Mon père, pourtant pas hucuł, chantait souvent
Czerwony pas.
[
ulub.pl]
Czerwony pas, za pasem broń
I topór co błyszczy z dala.
Wesoła myśl, swobodna dłoń
To strój górala, hej!
Ref.
Tam szum Prutu Czeremoszu Hucułom przygrywa,
A ochocza kołomyjka do tańca porywa.
Dla Hucuła nie ma życie jak na Połominie.
Gdy go losy w doły, doły rzucą, wnet z tęsknoty ginie.
Dla Hucuła nie ma życie jak na Połominie.
Gdy go losy w doły, doły rzucą, wnet z tęsknoty ginie.
Gdy świeży liść okryje buk,
I Czarna Góra sczernieje,
Niech dzwoni flet, niech ryczy róg,
Odżyły nasze nadzieje.
Ref.
Tam szum Prutu Czeremoszu Hucułom przygrywa,
A ochocza kołomyja do tańca porywa.
Dla Hucuła nie ma życie jak na Połominie.
Gdy go losy w doły, doły rzucą, wnet z tęsknoty ginie.
Dla Hucuła nie ma życie jak na Połominie.
Gdy go losy w doły, doły rzucą, wnet z tęsknoty ginie.